Odrzucenie spadku to de facto jedyny sposób na to, aby uniknąć odpowiedzialności za długi spadkowe. I choć prawo w większym stopniu niż dawniej chroni aktualnie spadkodawców wiedząc o długach spadkowych chcemy jak najszybciej podjąć odpowiednie czynności prawne, które mają na celu odrzucenie spadku. Kiedy można odrzucić spadek?
Zanim przejdziemy do kwestii odrzucenia spadku skupimy się na prawnej ochronie spadkobiercy, który – jeśli we wskazanym terminie nie złożył przed notariuszem lub sądem stosownego oświadczenia – zostaje powołany do spadku. W takiej sytuacji z urzędu dochodzi do przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza, a więc ograniczeniem odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe do wysokości aktywów w majątku spadkodawcy. W praktyce oznacza to, iż jako spadkobierca nie powinniśmy ponosić koszów związanych z zaspokojeniem wierzycieli spadkodawcy. Może się jednak zdarzyć, iż spieniężenie nieruchomości wchodzących w skład masy spadkowej będzie na tyle trudne lub niemożliwe w danym terminie, iż będziemy zobowiązani do spłaty wierzycieli ze środków własnych. Stąd, aby uniknąć problemów większość spadkobierców zrzeka się spadków, co do których istnieje duże prawdopodobieństwo, iż są obciążone długami.
Na odrzucenie spadku mamy 6 miesięcy. Czas ten liczy się od dnia:
Nie oznacza to bynajmniej, iż wszyscy ustawowi spadkodawcy mogą rzec się spadku na przysłowiowe „hura”. W procesie tym musi zostać zachowana kolejność dziedziczenia.
W pierwszej kolejności prawo do spadku nabywają dzieci i współmałżonek/współmałżonka. Jeśli współmałżonek/współmałżonka nie żyją, cały spadek przypada dzieciom. Jeśli dziecko spadkobiercy nie żyje jego udział w spadku przechodzi na wnuki zmarłego, a gdyby te nie dożyły spadku to na prawnuki.
W sytuacji, w której spadkodawca nie miał dzieci spadek przechodzi na małżonka oraz rodziców spadkodawcy. W przypadku braku małżonka wyłącznie na rodziców. Jeśli, któryś z rodziców nie żyje do spadku powołuje się rodzeństwo spadkodawcy, a w dalszej kolejności ich zstępnych, itd., itd. Jeżeli spadkodawca nie miał dzieci, jego rodzice nie żyją, nie ma też rodzeństwa ani jego zstępnych, spadek w całości przechodzi na małżonka spadkodawcy.
W przypadku braku zstępnych, małżonka, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy cały spadek przypada dziadkom spadkodawcy. Jeśli dziadkowie również nie żyją, ich udział spadkowy przechodzi na zstępnych, a jeśli ich nie ma — udział zmarłego dziadka lub babci przypada pozostałym dziadkom. W sytuacji, gdy spadkodawca nie zostawił ani małżonka, ani żadnych krewnych, spadek przypada jego pasierbom (dzieciom małżonka).
Ostatnim elementem łańcucha dziedziczenia jest gmina, w której ostatnio mieszkał spadkodawca.